Niedzielny poranny trening bramkarze rozpoczęli od jednej z najprzyjemniejszych rzeczy w treningu, czyli od dziadka. Najpierw typowo piłkarskiego, a następnie bramkarskiego. Taka forma na początek jednostki treningowej dała młodym golkiperom dodatkowego powera, a także przyniosła wiele radości.

Oczywiście nie zabrakło zawodników, którzy zostali „złapani” w środku i musieli zdecydowanie więcej popracować, by wyjść z dziadka. W drugiej formie – bramkarskiej, zawodnicy bardzo dobrze popracowali nad techniką chwytu z upadkiem w siadzie.

Następnie przeszliśmy do części motorycznej, w której bardzo mocno popracowaliśmy nad mobilnością oraz siłą. Same ćwiczenia przyniosły już pierwsze początkowe zmęczenie, ale też trzeba zaznaczyć, że przyniosły trochę trudności. W ćwiczeniach typowo siłowych, jakim były „przepychanki” w formie zabawy, mimo wielu uśmiechów, bramkarze musieli użyć dużo siły, by pokonać swojego kolegę.

Część główną golkiperzy rozpoczęli od adaptacji, czyli zapoznania ciała z boiskiem, ale przede wszystkim pracą nad techniką bramkarską. W niedzielny poranek bramkarze zaplanowaną mieli bardzo intensywną pracę na nogach wraz z interwencjami piłek uderzonych po ziemi.

Szybkość pracy na nogach, mobilność, zwinność, refleks – na takich aspektach również skupiona była praca młodych bramkarzy. Do tego wszystkiego dołożony był aspekt koordynacyjny. Dodatkowo trenerzy bardzo mocno naciskali również na komunikację bramkarzy, intensywność wykonywanych powtórzeń, co przełożyło się na bardzo solidnie wykonaną pracę!

Teraz czas na regenerację i lecimy z kolejnym treningiem!