Pogoda w Ełku jak na razie nas nie rozpieszcza, ale to nie zmienia nastawienia bramkarzy do treningu. W poniedziałkowy poranek na stadionie miejskim zawodnicy pracowali nad swoją techniką użytkową, techniką przyjęć i podań piłki.

Pierwszy trening w trzecim dniu obozu rozpoczął się od „dziadka” czyli formy podań jaką zawodnicy uwielbiają. W trzech organizacjach podejmowali próby płynnej wymiany podań, czym często łapali bramkarzy biegających w środku. Następnie w formie rozgrzewki pobudzali układ nerwowy poprzez ćwiczenia life kinetik. Na zakończenie części wstępnej w swoich organizacjach uczestnicy obozu ćwiczyli technikę przyjęć i podań piłki.

W części głównej bramkarze mieli praktykę po analizie topowego bramkarza Manuela Neuera z niedzielnego wieczoru, gdzie głównym założeniem było rozgrywanie piłki od tyłu. Zawodnicy uczyli się proaktywności oraz mobilności poruszania się po polu karnym, jak łapać głębie, tworzyć linię do podania od partnera oraz zmieniać ciężar gry.